Dostałam zapytanie o zawieszki ze sklejki. Oczywiście temat jak najbardziej do zrobienia. Na początku zaproponowałam trochę grubszą czcionkę bo lepiej się czułam w wypalaniu jak mam „większe” pole manewru. Jednak Zuza zażyczyła sobie swoją czcionkę, która jest bardziej delikatna. Wyzwań się nie boję więc stwierdziłam, że spróbuję i jak efekt będzie zadowalający to robimy. Według mnie i zleceniodawcy wyszło bardzo fajnie więc realizujemy zlecenie. Nie byłabym sobą, gdybym jednak zamiast sklejki nie próbowała przemycić naturalnego drewna. Tak też zrobiłam, mimo, że Zuza uparła się na sklejkę to dorzuciłam jej zawieszkę wypalaną na kawałku dębu. Mam nadzieję, że następne zamówienie nie będzie już sklejką.
Realizacja dla Zuzanna Maćkowiak Fotografia
Chcesz zamówić cuda z drewna?
Zapraszam do kontaktu