Przyszła pora na coś niby łatwego, ale jednak wymagającego. Miałam dwa piękne foszty z orzecha włoskiego i postanowiłam przerobić je na deski kuchenne – mogą być do krojenia lub serwowania, wedle uznania. Sam proces Dowiedz się więcej…
Był PROTOTYP to teraz pora na docelową i ładniejszą wersję. Tutaj wykorzystałam drewno sosny, wymiar skorygował się do 50x50x6,5cm – dalej fajne maleństwo. Listwa podtrzymująca z wypalonym ręcznie napisem ma pole 50x2cm. Drewno zostawiam w stanie Dowiedz się więcej…
Jakiś czas temu przyjęłam bardzo fajne wyzwanie na medalion z Wiedźmina. Jako, że miałam odejść od sklejki i zacząć w końcu rzeźbić, tak też uczyniłam. Niestety dopiero zapoznaje się ze snycerstwem i w pewnym Dowiedz się więcej…