Moja pierwsza renowacja. Kiedy dostałam ofertę wykonania jej, to wiedziałam, że będzie ciężko bo to czasochłonny proces. Jednak bardzo chciałam spróbować i przekonać się na własnej skórze czy podołam. Przedmiotem operacji były drzwi sosnowe z dostawką plus dwie listewki.
Na początku dużooo szlifowania i dłubania w zakamarkach, żeby ściągnąć farbę z lakierem. Oczywiście po drodze demontaż klamek, szybek i wszystkiego innego co nie było drewnem. Jak już opanowałam ściągnięcie farby ze wszystkich elementów mogłam przystąpić do bejcowania. Docelowym kolorem został palisander. Jako ciekawostkę dorzuciłam jedno zdjęcie gdzie widać różnicę na listewkach przed i po. Po bejcowaniu przyszła pora na lakierowanie, tutaj zastosowane zostały 4 warstwy lakieru. Na koniec montaż szybek, klamki, szyldów itp. Tutaj jeszcze chciałabym ogromnie podziękować Pani Bożenie ze PHU SZKŁO TRANS-BUD, która poratowała mnie ornamentowym szkłem, takim jakim sobie klient zażyczył. Perfekcyjnie docięte szybki i ekspresowa realizacja!
Moje wnioski na koniec? Oj nie było lekko, szczególnie na początku i jak nie widać zbytnio postępów. Wiadomo, że końcowy efekt wprawdzie wynagradza trudy i duma rozpiera, ale renowacje to chyba nie będzie mój przewodni temat. Spróbowałam, możliwe, że jeszcze jakieś wykonam, jednak specjalnie nie będę o to zabiegać. Na pewno wyniosłam z tego projektu sporo doświadczenia i z tego też bardzo się cieszę.
Realizacja dla Stolarnia Jacek Wojtala
Chcesz zamówić cuda z drewna?
Zapraszam do kontaktu