No jak mi ktoś podsunie fajny pomysł to, aż mnie korci, żeby go zrealizować. Tak było w przypadku tego projektu. Niby niewinnie rzucone hasło o rekwizyt kosy, a mi się oczy zaświeciły. Takie projekty lubię i z wielką przyjemnością wykonuję. Tym bardziej, że kawałek z jesionu jaki mi został, aż się prosił, żeby zostać ostrzem. Trzon zrobiłam z leszczyny, która też do mnie przemówiła. Leszczyna oczywiście korowana, jesion przystrzyżony do odpowiedniego kształtu i dla dodatkowego efektu opalony. To, że ma dziurki po robaczkach uważam, że dodało mu jeszcze większego uroku jako ostrze. Całość przymocowana do siebie na wsuw i dwa kołki. Wysokość kosy wyszła mi około 183cm, a długość ostrza to 66cm. Na koniec wszystko zaimpregnowane olejem lnianym.

Psst.. Dziękuję Wojtkowi, który podsunął mi ten pomysł i przy okazji został modelem prezentującym kosę.

 

Prezentacja na YouTube Shorts

 

Chcesz zamówić cuda z drewna?
Zapraszam do kontaktu

This site is protected by wp-copyrightpro.com