No to kolejny prosty i praktyczny dla mnie projekt. Lato bywało upalne, a laptop potrafił się naprawdę grzać. Na ratunek przyszły 4 deski z odpadów i już jest trochę chłodniej. Przy okazji poćwiczyłam coś nowego dla mnie czyli szczotkowanie drewna. Bardzo fajna i ciekawa sprawa. Dodatkowo wyrzeźbiony napis i wszystko na koniec „podpieczone” palnikiem. Mi się efekt bardzo podoba i teraz nawet milej się na komputerze pracuje.
Chcesz zamówić cuda z drewna?
Zapraszam do kontaktu